Moje Drogie Konkursowiczki, wystarczająco długo już czekałyście na wyniki losowania. Niegodziwością byłoby z mojej strony dłuższe trzymanie Was w niepewności. Zatem nie będę przedłużać. Zwycięski los został wyciągnięty przez mojego pomocnika w postaci Połówka. Nagroda główna – film dvd „Córka Ryana” - wędruje do:
MARTY
Marto, mam nadzieję, że czytasz te słowa i że w najbliższym czasie odezwiesz się do mnie i podasz mi adres, na który ma być wysłana nagroda.
Wszystkim uczestniczkom bardzo dziękuję za udział w konkursie. Wierzcie mi, gdybym mogła, każdą z Was nagrodziłabym wspomnianym filmem. Mam nadzieję, że nie zniechęcicie się tym niepowodzeniem. Być może w przyszłości będziecie mieć więcej szczęścia. Tym razem los uśmiechnął się do Marty, która - co ciekawe – jako pierwsza zgłosiła się do konkursu i okazała się numerem 1.
gratulujemy :)))
OdpowiedzUsuńGratulujemy, a zwyciężczyni nadal milczy ;) Być może potrzebne będzie drugie losowanie ;)
OdpowiedzUsuńmoże jest na urlopiku :))) poczekaj zgłosi się
OdpowiedzUsuńPoczekam, poczekam :) Przecież nie zrobię jej chamstwa i nie oddam filmu komuś innemu :)
OdpowiedzUsuńno ja myślę ;DDD
OdpowiedzUsuńOooo to i ja już zapisuję się na następny konkurs:):) tym razem się spóżniłam na amen :) własnie dorwałam komputerek eMa pod jego nieobecność pracową hihi pralka pierze a ja buszuje sobie a co:)Buziak :*Tylko taaaak wolno chodzi mu tutaj w tym nowym mieszkaniu internet... bardzo mały zasięg jest , że w ogóle buszowac się w nim nie chce :)
OdpowiedzUsuńJak się nie zgłosi, to ja biorę ;-P PS: Wiedziałam, że nie wygram :-(
OdpowiedzUsuńNo właśnie ciągle się nie zgłasza. Wiecznie nie będę czekać ;) No, ale dam jej jeszcze trochę czasu. Może faktycznie gdzieś wyjechała i nie zagląda na blogi. No właśnie! Wiedziałaś, że nie wygrasz i nie wygrałaś! Przyjęłaś złą taktykę. Na przyszłość nastaw się pozytywnie, to skutki będą inne :) To nie był ostatni konkurs filmowy, jaki przewiduję, więc będziesz mieć jeszcze szansę. Próbuj do skutku :) A jaki irlandzki film by Cię interesował? ;)Trzymaj się ciepło :)
OdpowiedzUsuńOk, zapamiętam sobie i następnym razem zostaniesz automatycznie zapisana :) A co do wolno działającego komputera, to wcale Ci się nie dziwię - ja w takich przypadkach szybko się zniechęcam i irytuję. Więc najczęściej wyłączam strony i przestaję korzystać z internetu. Na szczęście takie sytuacje nie zdarzają mi się zbyt często. Wracam do czytania :) Trzymaj się ciepło :)
OdpowiedzUsuńJestem juz jestem...miaalm tygodniowe wakacje a w wakcje komputerek pokrywal sie kurzem....wyslalam juz dane i szukane;) dzieki wszytskim za zabawe;) A Tobie tAITO..OBIECUJE ZE BEDE PISAC TROSZKU CZESCIEJ A NIE TYLKO JAK KONKURSY BEDZIESZ ROBIC ;)
OdpowiedzUsuńNo, znalazłaś się! :) Nie ukrywam, Marto, że miło by mi było, gdybyś od czasu do czasu się odezwała :) Przesyłka została nadana dzisiaj, mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu do Ciebie dotrze. Pozdrawiam z deszczowej krainy.
OdpowiedzUsuń